niedziela, 25 października 2015

because I'm not myself at all, the world is strange

Studentka. Jak to fantastycznie brzmi. Rodzice są dumni, wszyscy są zadowoleni, uśmiechnięci i szczęśliwi. Oprócz mnie. Bo fizyka to czyste zło. Nie do pojęcia. Z gorączką 38st wszystko wchodzi do głowy. I to bardzo szybko. Aparat został w domu. Ale następnym razem jedzie ze mną. Bo co jest najlepsze na doła? Robienie zdjęć! Pozdrawiam serdecznie z beztroskich wakacji, bo mentalnie dzisiaj jestem właśnie nad morzem.








holiday


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz